Demeter-bogini urodzaju musiała zostawić swoją córkę Korę samą, aby użyźnić parę ziem.
Kora
OK.
Demeter
Niedługo wrócę. Pamiętaj, pod żadnym pozorem nie wychodź z domu.
Córka jednak zigorowała przestrogi mamy i poszła zerwać kwiaty. Wówczas ziemia się roztąpiła i wciągnęła ją w swe ciemności.
Zerwę je dla mamusi.
Aaaaaaa!!!
Wypuść mnie!
Okazało się, że to Hades zabrał Korę, ponieważ się w niej zakochał. Dziewczyna była bardzo głodna i dlatego zjadła 6 ziaren granatu. To ozaczało, że będzie musiała zostać w podziemiach na zawsze.
Hades
Nie mogę, znasz zasady.
, uważaj na siebie.
Gdzie moja córeczka?
Hades ją zabrał.
Gdy Demeter wróciła do domu i zobaczyła, że jej ukochanej córki nie ma, serce jej prawie pękło. Postanowiła, że pójdzie do Heliosa- boga słońca, gdyż tylko on widzi całą Ziemię.
Helios
Hades ją zabrał.
Gdzie moja córeczka?
On chce się z nią ożenić a Zeus mu na to pozwolił.
Co? natychmiast idę porozmawiać z władcą!
Tak jak powiedziała poszła na Olimp do Króla Bogów.
Zeus
Dobrze? A co ze mną? Ja mam pozostać bez córki?
Niestety, ale ona nie może wrócić z tobą. Takie są zasady. Będzie jej z nim dobrze.