Ресурси
Ценообразуване
Създайте История
Моите Разказвачи
Търсене
Laura i Filon
Създайте Storyboard
Копирайте този Storyboard
ПУСКАНЕ НА СЛАЙДШОУ
ЧЕТИ МИ
Създайте свой собствен
Копие
Създайте своя собствена
Storyboard
Опитайте го
безплатно!
Създайте своя собствена
Storyboard
Опитайте го
безплатно!
Текст на Статията
Już miesiąc zeszedł, psy się uśpiły i coś tam klaszcze za borem.Pewnie mnie czeka mój Filon miły Pod umówionym jaworem.
Nie będę sobie warkoczy trefiła, Tylko włos zwiąże splątany bobym się bardziej jeszcze spóźniła.
HO- HO
Prowadź mię teraz, miłości śmiała. gdybyś mi skrzydła przypięła!żebym najprędzej bór przeleciała, potem Filona ścisnęła.
Oto już jawor...Nie masz miłego! Widzę, że jestem zdradzona!On z przywiązania żartuje megoKocham zmiennika Filona.
Pewnie on teraz koło bogini swej, czarnobrewski Dorydy Rozrywkę sobie okrutny czyni Kosztem mej hańby i biedy
Ale któż zgadnie: przypadek jaki Dotąd zatrzymał Filion?Może on dla mnie zawsze jednaki, Możem ja próżno strwożona?
lepiej mu na tym naszym jaworze koszyk i wieniec zawieszę jutro paść będzie trzodę przy borze Znajdzie... jakże go pocieszę
jakżeby moją hańbę pomnożył gdyby od Laury uwity wieniec na głowę Dorydy włożył jako łup na mnie zdobyty
Och, nie! On zdrajca on u Dorydy on może teraz bez miary na sprośne z nią się wydał bezwstydy a ja mu daje ofiarę
Wianku Różany...teraz bądź światkiem mojej rozpaczy i razem naucz Filona jako w kochaniu nic nie wybaczy Prawdziwa miłość wzgardzona
Tłukę w drzewo koszyk mój miły rwę wieniec którym splatała te z nich kawałki będą świadczyły żem z nim zerwała
Над 30 милиона
създадени разкадровки