بحث
  • بحث
  • بلدي القصص المصورة

Untitled Storyboard

قم بإنشاء Storyboard
انسخ هذه القصة المصورة
Untitled Storyboard
Storyboard That

إنشاء القصة المصورة الخاصة بك

جربه مجانا!

إنشاء القصة المصورة الخاصة بك

جربه مجانا!

نص القصة المصورة

  • -Już?- spytał mecenas podnosząc brwi i schylając głowę - Winszuję, bardzo winszuję... Dom handlowy nie na próżno nazywa się d o m e m... Kamienica dla kupca jest jak strzemię dla jeźdźca; pewniej siedzi na interesach. Handel nie oparty na tak realnej podstawie, jaką jest d o m, jest tylko kramarstwem. O jakąż to chodzi kamienicę, jeżeli szanowny pan raczysz mnie już zaszczycać swoim zaufaniem?
  • -Chcę kupić kamienicę - ciągnął Wokulski.
  • -Znam- przerwał adwokat.- Mury wcale dobre ,rzeczy drewniane należałoby stopniowo zmienić, w rezerwie ogród... Licytuje baronowa Krzeszowska do sześćdziesięciu tysięcy rubli, konkurentów zapewne nie będzie , kupimy najwyżej za sześćdziesiąt tysięcy rubli.
  • -Choćby za dziewięćdziesiąt tysięcy, a nawet i więcej - wtrącił Wokulski.- Po co?...- Bronowa poza sześćdziesiąt tysięcy nie wyjdzie, domów nikt dziś nie kupuje nawet za dziewięćdziesiąt tysięcy.
  • -Ma być w tych dniach licytowany dom pana Łęckiego...
  • -Szanowny pan - rzekł- jesteś zdecydowany dać dziewięćdziesiąt tysięcy rubli za tę ruderę?...
  • -Wspólnika?..- zawołał adwokat.-Ależ szanowny pan Łęcki jest stanowczym bankrutem; po prostu skrzywdziłbyś go pan, naddając mu jakieś kilka tysięcy rubli. Znam pogląd jego siostry, hrabiny, na tę sprawę... W chwili, gdy pan Łęcki zostanie bez grosza przy duszy, jego urocza , którą wszyscy uwielbiamy, wyjdzie za barona albo marszałka...
  • Oczy Wokulskiego tak dziko błysnęły, że adwokat umilkł. Przypatrywał mu się, rozmyślał... Nagle uderzył się ręka w czoło.
  • - Tak. - odparł głucho Wokulski.
  • - Nie chcę obdzierać mego przyszłego wspólnika.
تم إنشاء أكثر من 30 مليون من القصص المصورة